czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeść? :3

alice. · Wysłany: Śro 16:46, 10 Mar 2010 Temat postu: czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeść? :3

* imię: Irmeeeek, to znaczy Irmina alias Alisek, Lisek, Alis, Alice, jak tam chcecie <3
* wiek: w kwietniu sweet fifteen.
* kontakt: misstake małpa o2 kropka pl , 5936768
* blogi: sweet-disposition, feeling-empty {na onecie. jak na razie oba są puste, jeżeli chodzi o posty, gdyż dopiero się do serii niedawno zapisałam ;D}
* motywacja: no nie wiem. liskowi się bardzo ta seria podoba, bo jest fajna, i to chyba wystarczy <3
* postać: Olivia Collins, lat dwadzieścia trzy.
Liv nie jest taka jak inne dziewczyny, Liv jest po prostu wyjątkowa. Jest połączeniem blond czupryny o słodkim nieładzie, milionów pomysłów na minutę, paczki czerwonym mnm'sów, pełni sarkazmu, promiennego uśmiechu i uroku osobistego. Umie walczyć o swoje zdanie, nawet jeżeli cena jest wysoka. Liv posiada marzenia, które stara się spełniać ponad wszystko, gdyż, jak uważa, warto. Kiedy z nią przebywasz, nie czujesz upływającego czasu, a ponadto nigdy się nie nudzisz. Liv jest duszą towarzystwa, lecz mimo to, nie nadaje się do poważnych związków. Jeżeli zapytałbyś, czy prześpi się z Tobą za rolę w reklamówce czy krótkometrażowym filmie, ona uśmiechnęła by się tylko w urokliwy sposób.
ryjek: Mischa Barton
* próbka twórczości: {nieprzewidywalnaa} - blog na onecie.

mrshumphrey · Wysłany: Śro 17:03, 10 Mar 2010 Temat postu:

okej, mogę być za xd mischa <33

Bombonierka · Wysłany: Śro 17:16, 10 Mar 2010 Temat postu:

dlaczego wszyscy kochają sarkazm a później i tak nie realizują tego w opowiadaniu. Wszystkie "sarkazm, ironia, szyderstwo, drwina i kpina" to tylko obiecanki cacanki?
i czemu, na miłość boską ja widzę tyle serduszek i buziek???
<ale ze mnie zła weteranka ET!>

Kurzook · Wysłany: Śro 17:41, 10 Mar 2010 Temat postu:

serduszek nie stosuję, acz lubię buźki, dzięki temu mój przekaz jest bardziej ekspresywny! ;D

Bombonierka · Wysłany: Śro 18:30, 10 Mar 2010 Temat postu:

zaraz zaraz. czyj to wątek? czy alice i kurzook to jedna osoba?
zwariowałam, czy co?

PaperDoll · Wysłany: Śro 19:30, 10 Mar 2010 Temat postu:

za xD

alice. · Wysłany: Śro 19:48, 10 Mar 2010 Temat postu:

Bombonierka, chyba jednak zwariowałaś. Pod żadnym wypadkiem nie jestem Kurzookiem. Jestem Alice, tylko i wyłącznie Alice. ;D
A tak przy okazji, to skąd wiesz, że nie będę wykorzystywała tych cech? Nie zdążyłam nawet napisać prologu, niczego, a Ty już zarzucasz z góry, że napisałam ten opis na pokaz.

*po to właśnie używam buziek i serduszek. aby ludzie odbierali moje wypowiedzi tak jak należy. bo widzisz, taka jest rola emotek, nie? XD

hump, PaperDoll, śliczne dzięki <3

Bombonierka · Wysłany: Śro 20:04, 10 Mar 2010 Temat postu:

jestem wybitnie ciekawa co taka wesolutka, używająca w każdym zdaniu osóbka ma zamiar wiarygodnie przedstawić sarkazm u swojej słodkiej, acz, o boże, co za niespodzianka!, zadziornej i sakrastycznej bohaterki.
z ciekawości powiem ZA

alice. · Wysłany: Śro 20:12, 10 Mar 2010 Temat postu:

Wiesz, myśl sobie co chcesz, mów sobie co chcesz, a ja chętnie nadstawię drugi policzek. A co o moją bohaterkę, to się nie martw, poprowadzę sobie ją tak jak zaplanowałam, tak jak chcę. Rzecz w tym, że wcale nie muszę Ci niczego udowadniać, moja droga. Dziękuję za głos na 'tak'.

Bombonierka · Wysłany: Śro 20:27, 10 Mar 2010 Temat postu:

jaki policzek?! dziewczyno, zastanów się co ty tu wypisujesz!
robisz 'ostrą wymianę zdań' tylko dlatego, że głosując na tak powiedziałam co myślę o tym pomyśle. o g a r n i j s i ę !

alice. · Wysłany: Śro 20:49, 10 Mar 2010 Temat postu:

Nie robię ostrej wymiany zdań, po prostu, grzecznie Ci odpisuję. XD Owszem, mówisz co myślisz o tym pomyśle, ale raczej słowa, zacytuję:

Bombonierka · Wysłany: Śro 21:54, 10 Mar 2010 Temat postu:

ok, jesli cie to obraziło - przepraszam najmocniej.
Jednak pragnę podkreślić fakt, iż zacytowany przez ciebie fragment mojej wypowiedzi przesycony był tym, o co cała 'wymiana zdań' - <trutututututuuuu!> sarkazmem.
:/

szaju · Wysłany: Śro 22:25, 10 Mar 2010 Temat postu:

Bombon od tego moim zdaniem są serie aby nauczyć się pisać o wszelkich uczuciach. Także i o sarkazmie. Racja - ginie czasami w banalności, jednak skąd wiesz, że u Alice będzie tak samo?

Przyjęta i ukrócam tą niemiłą wymianę zdań.